Jeśli gmina zbuduje kolejne obiekty rekreacyjne, to musi się liczyć ze wzrostem kosztów utrzymania tego typu bazy. Już w tej chwili do basenu trzeba rocznie dopłacać około pół miliona złotych.
Jeszcze w poprzedniej kadencji samorządu ówczesny burmistrz przedstawiał plany związane z modernizacją obiektów sportowo-rekreacyjnych. Wtedy nadzieję na ich realizację wiązano z unijnymi funduszami. Niestety, gminie nie udało się pozyskać tego typu dofinansowania. A ponieważ samorząd nadal jest zdecydowany, aby rozszerzać ofertę rekreacyjną dla mieszkańców, więc pozostało liczyć na własne dochody. W tej sytuacji radni wprowadzili do budżetu na ten rok budowę sztucznego lodowiska. Inwestycja jest warta blisko 1,5 mln zł, a jej realizacja niedawno się rozpoczęła. W międzyczasie z Ministerstwa Sportu i Turystyki do gostyńskiego ratusza dotarła wiadomość o dofinansowaniu inwestycji w wysokości około 300 tys. zł w ramach Białego Orlika.
Lodowisko w Gostyniu powstaje przy miejskim stadionie. Będzie to hala, w której pod dachem znajdzie się tafla sztucznego lodowiska o powierzchni prawie 600 metrów kwadratowych, band, dwoma furtkami wjazdowymi dla łyżwiarzy oraz bramą wjazdową dla maszyny czyszczącej lód.
– Z uwagi na koszty utrzymania obiektu, lodowisko będzie działać w temperaturach do 8 – 10 stopni Celsjusza – zaznacza Jerzy Kulak, burmistrz Gostynia. – W okresie wiosenno-letnim hala zamieni się w kort tenisowy z możliwością podnoszenia bocznych kurtyn. W planach mamy zastosowanie uznawanej przez Polski Związek Tenisa sztucznej nawierzchni.
Hala, w której zimą będzie lodowisko, a latem kort powstaje tuż obok odkrytego basenu. Wprawdzie wielu mieszkańców Gostynia podchodzi do tego miejsca z dużym sentymentem, ale obiekt jest już na tyle wyeksploatowany, że wymaga dużych nakładów finansowych.
– To są zbyt duże koszty – przekonuje Zbigniew Kordus, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Gostyniu. – Tym bardziej, że w pobliżu jest kryta pływalnia, do utrzymania której gmina i tak musi dopłacać. Zapadła decyzja o likwidacji starego basenu.
Samorząd ma jednak plany, że w jego miejscu powstanie bądź wodny plac zabaw dla dzieci, bądź pole do minigolfa oraz miejsce do gry w boule. W niedalekim sąsiedztwie ma zostać także przygotowane boisko do gry w siatkówkę plażową.
– Są także jeszcze inne pomysły, jednak najpierw należy wszystko skalkulować, gdyż trzeba mieć nie tylko pieniądze na ich realizację, ale także na utrzymanie tego, co się zbuduje – zastrzega burmistrz. Jeśli pogoda nie pokrzyżuje planów, to lodowisko ma zostać oddane do użytku w grudniu tego roku.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?