Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

LESZNO, GOSTYŃ - Los bezdomnych psów ma się poprawić już niebawem

Karolina Dworakowska Karolina Sterna
Wolontariuszki pomagają opiekować się bezdomnymi psami z przytuliska w Lesznie
Wolontariuszki pomagają opiekować się bezdomnymi psami z przytuliska w Lesznie K. Dworakowska
Do tej pory na terenie dawnego województwa leszczyńskiego nie powstało ani jedno schronisko dla bezdomnych psów z prawdziwego zdarzenia.

Jest szansa, że sytuacja ta się zmieni. Samorząd Gostynia zapewnia, że budowa takiej placówki rozpocznie się jeszcze w tym roku. W Lesznie wiadomo, że przytulisko w Parku 1000-lecia może działać tylko do końca przyszłego roku.

Anna Janiak, Małgorzata Buczyńska, Sabina Radom, Marcelina Drozda oraz Mirella Skrzypczak pomagają opiekować się czworonogami przebywającymi w przytulisku prowadzonym przez Miejski Zakład Zieleni w Lesznie. Starają się również znaleźć dla nich dom i właścicieli. Ich zabiegi przynoszą różne skutki. W rezultacie problem bezdomnych psów narasta.

- Psów jest coraz więcej, a miejsca w punkcie mamy niewiele - podkreślają wolontariuszki. - Te psy muszą mieć budy i osobne kojce. Dlatego schronisko z prawdziwego zdarzenia jest bardzo potrzebne.

Tym bardziej że dotychczasowy punkt zatrzymań musi zmienić lokalizację do końca 2010 roku. Takie decyzje zapadły po kontroli tego miejsca przez urzędników Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Miasto chce wybudować nowe schronisko, ale ze względu na koszty nie samo.

- Prowadzimy rozmowy z samorządami powiatu leszczyńskiego. Gminy są zainteresowane, ustalamy sposób finansowania i lokalizację - zapewnia Eugeniusz Karpiński, naczelnik wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska. Jako miejsce, gdzie miałoby powstać schronisko, miasto wskazuje Henrykowo. Jednak brane są pod uwagę także inne, wskazane przez pozostałe gminy tereny.

- Myślę, że zdążymy ze wszystkim do końca przyszłego roku. Zwłaszcza że planujemy budowę schroniska w sposób modułowy, to znaczy postawimy kojce dla psów, które ogrodzimy metalową siatką, budy będą drewniane, natomiast pomieszczenia dla weterynarza i pracowników będą znajdowały się w kontenerach. Dzięki takiemu rozwiązaniu schronisko będzie można w każdej chwili powiększyć lub przenieść w inne miejsce - dodaje Eugeniusz Karpiński.

Gostyń ma rozpocząć budowę schroniska jeszcze w tym roku. Przedsięwzięcie nabrało takiego tempa, ponieważ znalazł się sponsor, który jak na razie nie chce się ujawniać. - Warunkiem jest, aby inwestycję wykonać jeszcze w tym roku. Nasz sponsor chce w znacznym stopniu pokryć jej koszty, dlatego musimy się spieszyć - twierdzi Leszek Dworczak, wiceburmistrz Gostynia.

Schronisko ma stanąć w Dalabuszkach, na terenie nieczynnego wysypiska śmieci, które zostanie zrekultywowane. Gmina szacuje, że na przytulisko będzie trzeba wydać ponad 200 tys. złotych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: LESZNO, GOSTYŃ - Los bezdomnych psów ma się poprawić już niebawem - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na gostyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto