- Pomóżcie, jeśli możecie. Liczy się naprawdę każdy grosz - apelują przyjaciele i znajomi Sandry Bekeierz z Wałbrzycha, która zmaga się ze złośliwym nowotworem wątroby z przerzutami do innych narządów. W Polsce nie ma dla niej leczenia, które może uratować życie.
Szansą jest terapia w Izraelu, gdzie Sandra poleciała już na badania. Kosztują 40 000 zł. Terapia celowana to kolejne 1,5 mln zł. Podobnie pieniądze za kontynuację, niewyobrażalne kwoty za terapię uzupełniającą w Niemczech. Córki Sandry mają 6, 9 i 12 lat.
Cała rodzina i przyjaciele wierzą, że się uda, czasu jest jednak mało. Dzisiaj i jutro (niedziela, 5 maja) można wesprzeć Sandrę kupując gadżet, lemoniadę, pączka i inne rzeczy wystawione na stoisku w strefie gastronomicznej na XXXIV Festiwalu Kwiatów i Sztuki w Zamku Książ w Wałbrzychu. Znajduje się tuż za bramą parku. Nie żałujcie grosza. Taka diagnoza może spotkać każdego z nas. Sandra o chorobie dowiedziała się przypadkiem, podczas rutynowych badań.
Można ją wesprzeć także na FB na fanpejdżu Małe serduszka ratują życie Sandry, gdzie prowadzone są licytacje. A także na stronie siepomaga.pl
Więcej o Sandrze Biekierz pisaliśmy tutaj:
Trzy mln zł za życie Sandry Bekierz z Wałbrzycha, chorej na nowotwór mamy trójki dziewczynek. Można się dorzucić na Festiwalu Kwiatów
Strefa Biznesu: Dzień Matki. Jak kobiety radzą sobie na rynku pracy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?