Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy osiedlowe boiska są ogólnodostępne? Dyskusja mieszkańców z burmistrzem [ZDJĘCIA]

Natalia Kurpisz
Natalia Kurpisz
Podczas sesji Rady Miejskiej w Gostyniu głos zabrali Marcin Frąckowiak oraz Bartosz Jaraczewski. Zwróciło uwagę na problem z dostępnością osiedlowych boisk, głównie Orlików oraz stadionu.

Podczas sesji Rady Miejskiej w Gostyniu głos zabrali Marcin Frąckowiak oraz Bartosz Jaraczewski. Zwrócili uwagę na problem z dostępnością osiedlowych boisk, głównie Orlików oraz stadionu.

- Ze wszystkich Orlików korzystają zorganizowane grupy sportowe typu Akademia Piłkarska Reissa, Kania Gostyń czy Młode Orły, więc obiekty są cały czas zajęte. W godzinach popołudniowych, a więc od 16-20 Orliki są niedostępne dla mieszkańców i dzieciaków. Dostępne są dopiero od godz. 21.00. Byłem z synem na Orliku. Podczas treningu u "Reissa" było 7-8 osób i zajęli całe boisko, a syna wyprosili bo oni mają trening. Czytałem regulamin i nie znalazłem informacji o możliwości zarezerwowania boiska. Albo są zrobione pod stowarzyszenia, które kasują pieniądze i z boisk korzystają cały czas, a pieniędzy nie ma z tego żadnych – mówił Marcin Frąckowiak.

Głos w tym temacie zabrał burmistrz Gostynia.

- Powinniśmy się cieszyć, że tak dużo mieszkańców uprawia sport. Nie krytykowałbym stowarzyszeń, bo w tych stowarzyszeniach grają nasze dzieci. Musimy znaleźć złoty środek. Czasami pojedyncze osoby będą musiały trenować w innych godzinach, jeśli jest grupa kilkunastu czy kilkudziesięciu też naszych mieszkańców, którzy chcą to zrobić w sposób bardziej zorganizowany – odpowiedział Jerzy Kulak, burmistrz Gostynia.

Następnie mieszkaniec zwrócił też uwagę na niedostępność murawy na stadionie.

- Środkowa murawa – sztuczna jest odpłatna, a miała być bezpłatna dla wszystkich mieszkańców. Kto zapłaci może korzystać. Jeśli jest stadion i główna murawa jest płatna, a trzecia murawa wiecznie zajęta, orliki zajęte, to w jakim miejscu mam iść grać z dziećmi ? - pytał oburzony Marcin Frąckowiak.

Z kolei burmistrz zapewnił, że z własnego doświadczenia wie, że boiska nie są wiecznie zajęte i na pewno część z nich jest dostępna.

- Zdementuję też informacje, że wybudowaliśmy najnowocześniejsze boisko ze sztuczna nawierzchnią i nie wiem, gdzie pan słyszał, że miało być dla wszystkich i za darmo? Tak naprawdę żywotność płyty skróciłaby się co najmniej kilkukrotnie i musielibyśmy ją za chwilę remontować. Po to chciałem zainwestować miliony w gostyński stadion, aby zwiększyć ilość treningów zorganizowanych grup – wyjaśnił J. Kulak.

Marcin Frąckowiak powiedział, że jest z Pożegowa. i Orlik ma za kościołem. Nie widział sensu, aby miał iść na boisko na wały, bo akurat tam jest wolne.

W dyskusji głos zabrał również radny Andrzej Rogala.

- Dobrze byłoby zwrócić się do Rady Osiedlowej, aby wystąpiła do dyrekcji OSiR-u o udostępnienie boiska na półtorej godziny dla grup nieformalnych – zaproponował A. Rogala.

- Myślę, że wyznaczenie ogólnodostępnej półtorej godziny, konkretnie na tym boisku to najlepszy pomysł, ale obawiam się, że za chwilę pojawi się ktoś inny i będzie mu pasowało o zupełnie innej porze – stwierdził Jerzy Kulak.

Z kolei Bartosz Jaraczewski skarżył się na murawę boiska, która została zalana. Obaj panowie wypowiadali się też negatywnie o pomyśle opłotowania trzeciego boiska treningowego na gostyńskim stadionie.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gostyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto