MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Europejskie bez cła

Piotr ROBAKOWSKI
Od trzech tygodni niektóre sprowadzane z zagranicy samochody nie są obłożone kilkuprocentwym cłem, a tylko podatkiem akcyzowym i VAT-em.
Od trzech tygodni niektóre sprowadzane z zagranicy samochody nie są obłożone kilkuprocentwym cłem, a tylko podatkiem akcyzowym i VAT-em.
Od 1 stycznia obowiązują nowe przepisy celne dotyczące sprowadzania samochodów używanych z zagranicy. Przestał obowiązywać przepis zakazujący importu samochodów starszych niż 10 lat.

Od 1 stycznia obowiązują nowe przepisy celne dotyczące sprowadzania samochodów używanych z zagranicy. Przestał obowiązywać przepis zakazujący importu samochodów starszych niż 10 lat. Wielkopolscy dealerzy nie obawiają się zmienionych przepisów. Część z nich za zgodą importerów sama zaczęła sprowadzać używane auta z Zachodu.

Od ponad trzech tygodni za nowe i używane auta z krajów Unii Europejskiej, Czech, Bułgarii, Słowacji, Rumunii, Węgier, Słowenii, Norwegii, Szwajcarii, Islandii i Lichtensteinu nie zapłacimy cła, a jedynie podatek akcyzowy i VAT. Cło nałożone jest nadal na pojazdy z USA, Japonii, Korei i innych krajów.

Rynkowa stagnacja

W pierwszych dwóch tygodniach po wprowadzeniu nowego przepisu nie widać radykalnego zwiększenia ruchu na granicy. Celnicy spodziewają się większej liczby aut dopiero wiosną. Chociaż już teraz widać pierwsze ruchy. Importem prywatnym zainteresowani są niektórzy dealerzy samochodów. Ireneusz Szpot, właściciel firmy Opel Szpot w Poznaniu już teraz czeka na transport samochodów z Hiszpanii. — Pojazdy mają niewiele ponad 2 lata i przebieg około 30 tys. kilometrów — mówił nam Ireneusz Szpot. — Zaletą będzie nie tylko atrakcyjna cena, ale także bogate wyposażenie seryjne, dobry stan techniczny i możliwość zakupu przy pomocy kredytu w Opel Bank — dodaje.

Klienci wyczekują

Wiele wskazuje na to, że w tym roku w ramach prywatnego importu zostanie sprowadzonych znacznie więcej aut niż rok temu (w 2001 roku sprowadzono do Polski około 220 tys. używanych aut). Na pewno ucieszy to klientów, którzy rozglądają się za używanym autem. Już dziś ceny kilku- czy kilkunastoletnich samochodów na giełdach czy w komisach są dość niskie, a po zniesieniu ceł powinny jeszcze spaść. Niestety, wzmożony import używanych aut spowoduje także spadek zainteresowania nowymi, co może wpłynąć na dalsze obniżanie się poziomu sprzedaży i tym samym produkcji w polskich fabrykach.

Auto z metryczką

Cła zniesiono na samochody z tzw. europejskim świadectwem pochodzenia. Oznacza to, że za Chryslera Voyagera z silnikiem diesla wyprodukowanego w austriackim Grazu zapłacimy tylko akcyzę i VAT. Ale za ten sam pojazd z silnikiem benzynowym będzie trzeba zapłacić także cło — ponieważ ich produkcja odbywa się poza Europą. Bez cła można sprowadzić produkowaną we Francji Toyotę Yaris czy wytwarzane w Anglii Hondy i Nissany.

Za auto spoza Europy nadal trzeba płacić cło. Samochody z silnikami benzynowymi o pojemności powyżej 3 litrów i wysokoprężnymi powyżej 2,4 l są obłożone 10 proc. stawką, za auta z mniejszymi silnikami trzeba zapłacić 35 proc. cła. Minimalna stawka za auta do 4 lat to 1250 euro, w przypadku starszych samochodów 2500 euro. Za importowane samochody, niezależnie od wieku i kraju pochodzenia, trzeba zapłacić akcyzę i VAT. Za auto z silnikiem o pojemności do 2 l trzeba zapłacić 6,4 proc. akcyzy, w przypadku większych pojemności stawka rośnie do 17,6 proc. VAT na samochody wynosi 22 proc.

Krzysztof Krężel
dyrektor handlowy Seat Car Javi, dealer Seata
Aktualnie sprowadzane samochody używane z zagranicy trafią na polski rynek za ponad miesiąc. Wtedy będziemy mogli określić nasz stosunek do prywatnego importu. Odbije się to na sprzedaży samochodów nowych, chociaż z pierwszych informacji wynika, że na nasz rynek trafią nie te najtańsze i stare auta. Ich sprowadzenie mimo wszytko nie opłaca się.
Wojciech Drzewiecki
Sama s.c., firma analizująca polski rynek motoryzacyjny
Sądzę, że wbrew obawom importerów i dealerów indywidualny import samochodów używanych nie stanie się zagrożeniem dla polskiego rynku. Przepisy promują samochody dość drogie i młode. Stąd jest szansa, że na naszych drogach przestaną pojawiać się techniczne wraki, zagrażające bezpieczeństwu.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Europejskie bez cła - Poznań Nasze Miasto

Wróć na gostyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto