25 lipca 2020 roku po godz. 22:00 gostyńscy policjanci otrzymali zgłoszenie o tym, że po Pogorzeli biega luzem koń i to bez opieki. Funkcjonariusze postanowili to sprawdzić.
- Dojeżdżając na miejsce zdarzenia, policjanci otrzymali informacje, że w Elżbietkowie koń zderzył się z 24-letnią motocyklistką z powiatu gostyńskiego. Poruszała się motocyklem marki Yamaha. Nie poniosła poważnych obrażeń - wyjaśnia Sebastian Myszkiewicz, rzecznik prasowy KPP w Gostyniu.
Następnie funkcjonariusze otrzymali informacje o kolejnym wypadku, który miał miejsce 1 kilometr od Pogorzeli. Na trasie Bielawy Pogorzelskie – Pogorzela doszło do zderzenia samochodu osobowego marki Opel Astra z tym samym koniem.
- Koń padł na miejscu w chwili uderzenia z autem, którym podróżowały trzy osoby. Najbardziej ucierpiał 23-letni kierowca, który był reanimowany i w ciężkim stanie został przetransportowany śmigłowcem LPR do wrocławskiego szpitala - mówi Sebastian Myszkiewicz.
Z kolei 20-letnia pasażerka została zabrana do szpitala w Krotoszynie m.in. z urazami głowy i złamanymi żebrami. Drugi z pasażerów, to 20-latek, który ze zdarzenia ,,wyszedł" bez szwanku. Był jedynie w szoku.
- Policjanci dotarli do właściciela konia, który był nietrzeźwy. Miał on niespełna 2,5 promile alkoholu we krwi. Został zatrzymany i przewieziony do policyjnej izby wytrzeźwień. Został przesłuchany przez prokuratora - dodaje Sebastian Myszkiewicz.
ZOBACZ TAKŻE
[g[7818980[/g]
Polub nas na fb
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?