Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gostyń: Agenci CBA zabrali dokumenty związane z budową basenu

Karolina Sternal
Kryta pływalnia w Gostyniu jest czynna już od trzech lat, jednak sprawy związane z jej budową nadal się ciągną
Kryta pływalnia w Gostyniu jest czynna już od trzech lat, jednak sprawy związane z jej budową nadal się ciągną FOT. archiwum
Budową krytej pływalni w Gostyniu zainteresowało się Centralne Biuro Antykorupcyjne. Agenci zabrali dokumentację inwestycji.

Dwa razy sprawą zajmowała się prokuratura rejonowa, do tej pory przed sądami toczą się dwa procesy, a teraz inwestycją dodatkowo zainteresowało się Centralne Biuro Antykorupcyjne, którego agenci zabrali z Urzędu Miejskiego w Gostyniu dokumentację związaną z budową krytej pływalni. Okazuje się, że choć basen już od trzech lat służy mieszkańcom, to do tej pory interesuje się nim wymiar sprawiedliwości.

Zobacz także: Gostyń: Szpital odzyskał kontrakt na karetki

Budowa krytej pływalni rozpoczęła się w 2006 roku i miała kosztować niespełna 11 mln zł. Przetarg wygrała gdańska firma „Łączpol”, która miała oddać gotowy obiekt do 31 sierpnia 2007 roku. Tak się jednak nie stało. Każda ze stron przedstawiała różne powody. W imieniu samorządu, ówczesny burmistrz, Jerzy Woźniakowski przekonywał, że gdańska firma za mało się starała, a na placu budowy przez dłuższy czas nic się działo. Z kolei wykonawca wskazywał na problemy związane ze zmianami w projekcie, nietreminowym przekazaniem placu budowy i problemami związanymi z brakiem pracowników.

W rezultacie, tuż przed upływem terminu zakończenia budowy, gmina zerwała umowę z firmą „Łączpol” i zdecydowała się na przeprowadzenie negocjacji, w wyniku których chciała wyłonić nowego wykonawcę dokończenia inwestycji. Okazało się jednak, że zaledwie dwie firmy złożyły swoje oferty, ale każda z nich znacznie podnosiła koszty całej inwestycji. W tej sytuacji do gry wrócił „Łączpol”, który zgodził się podpisać nową umowę i dokończyć budowę.

Kryta pływalnia w Gostyniu została otwarta na początku lata w 2008 roku. Gdy mieszkańcy korzystali z dobrodziejstw pierwszego w powiecie gostyńskim tego typu obiektu, sprawa rozliczenia jego budowy zaczęła dopiero nabierać rumieńców. Temat, co „Łączpol” wykonał i za ile, czego nie ma w dzienniku budowy, a za co ma być zapłacone, nie schodził z ust radnych na kolejnych sesjach. Zgodnie z drugą umową pomiędzy gminą a firmą z Gdańska, budowa krytej pływalni miała ostatecznie kosztować 13,5 mln zł. Jednak samorząd zdecydował się w 2008 roku wypłacić wyłącznie 11,5 mln zł. Różnicę stanowiły kary umowne z tytułu przekroczenia terminu zakończenia inwestycji, kwota wynikająca z zabezpieczeń gwarancji należytego wykonania obiektu oraz suma potrącona z tytułu wyposażenia, którego ,,Łączpol’’ nie zakupił. Tym czasem ,,Łączpol’’ nie dość, że nie chciał płacić kar za niedotrzymanie terminu, to jeszcze uważał, że należą mu się pieniądze za dodatkowe roboty – w sumie ponad 14,2 mln zł.

Sprawę rozliczeń skomplikowali jeszcze bardziej gostyńscy urzędnicy, którzy dwa razy uregulowali jedną fakturę. W tej sytuacji samorząd zaczął się domagać od ,,Łączpolu’’ zwrotu 300 tys. zł. Ostatecznie sprawami rozliczeń pomiędzy samorządem a wykonawcą zajmują się dwa sądy – w Lesznie i Gdańsku.

Budową krytej pływalni zainteresowała się także Prokuratura Rejonowa w Gostyniu. Pierwszy raz chodziło o sprawę zerwania przez gminę umowy z firmą „Łączpol”. Za drugim razem z powodu doniesienia, jakie złożyli gostyńscy radni. Rajcy zdecydowali się na taki krok, gdyż powołana w sierpniu 2007 roku komisja, która miała rozliczyć inwestycję z chwilą zerwania pierwszej umowy z „Łączpo-lem’’, nie mogła ustalić, za jakie roboty magistrat zapłacił 600 tys. zł. Prokuratura w obu przypadkach nie dopatrzyła się nieprawidłowości.

Tymczasem w ubiegłym tygodniu w gostyńskim ratuszu pojawiło się Centralne Biuro Antykorupcyjne.
– Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego wykonywali w Urzędzie Miejskim w Gostyniu czynności na polecenie Prokuratury Okręgowej w Poznaniu – informuje Jacek Dobrzyński, rzecznik CBA. – Agenci zabezpieczyli dokumenty w związku ze sprawą prowadzoną przez tę prokuraturę.

Sprawę prowadzi wydział do spraw przestępczości gospodarczej, a zabezpieczone dokumenty dotyczą zarówno przetargu na budowę krytej pływalni, jak i realizacji całej inwestycji.

– Oczywiście wszystkie dokumenty zostały udostępnione, a wizyta przebiegała w przyjaznej atmosferze – zaznacza Jerzy Kulak, obecny burmistrz Gostynia. –
Kontrole służb są częścią systemu demokratycznego. Nie powinny wywoływać sensacji, a z ferowaniem jakichkolwiek sądów powinniśmy poczekać na wyniki prokuratorskiego postępowania.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Gostyń: Agenci CBA zabrali dokumenty związane z budową basenu - Gostyń Nasze Miasto

Wróć na gostyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto