- Największym zainteresowaniem tradycyjnie cieszyły się zajęcia plastyczne - mówi Tomasz Barton, dyrektor gostyńskiego "Hutnika". - W minionych latach liczba uczestników takich zajęć sięgała nawet prawie setki. W tym roku ze względu na epidemię nie mogło ich być więcej niż dwunastu - dodaje dyrektor.
Co jeszcze oferował "Hutnik" podczas wakacji? Można było spróbować swych sił choćby w muzyce, tańcu, a nawet języku angielskim. Na wszystkie wakacyjne zajęcia chętnych nie brakowało. Jak bawili się młodzi gostynianie podczas wakacji w "Hutniku" można zobaczyć w galerii zdjęć.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?