Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gostyń: Ofiara pożaru przy bocznicy kolejowej wciąż nieznana

mos
archiwum Polskapresse
Wciąż nie wiadomo, kto jest ofiarą pożaru, który miał miejsce w jednym z opuszczonych budynków przy bocznicy kolejowej w Gostyniu. Zwęglone ciało znalazł tam patrolujący okolicę policjant. Przypuszcza się, że była to osoba bezdomna.

Zwęglone zwłoki w opuszczonym budynku na ulicy Przy Dworcu znalazł policjant. Wcześniej o delikatnym dymie wydobywającym się właśnie z tego budynku poinformował jeden z mieszkańców. Na miejscu pojawiły się wszystkie służby wraz z prokuratorem. Od tamtego czasu wciąż nie wiadomo, kto jest ofiarą pożaru, który wybuchł najprawdopodobniej w nocy.

Policjant znalazł zwęglone zwłoki

- Są trudności w zidentyfikowaniu osoby, ponieważ zwłoki są zwęglone. Na podstawie wyglądu nie da się ustalić kim była ofiara – mówi Roch Waszak, szef gostyńskiej prokuratury. – Podczas sekcji zwłok, która odbędzie się dzisiaj zostaną pobrane wycinki do badań DNA. Być może to pomoże w ustaleniu tożsamości osoby.

Śledczy mają podejrzenia, że ofiara tragicznego pożaru to jeden z dwóch bezdomnych widywanych w okolicach gostyńskiej bocznicy kolejowej. Wcześniej mężczyźni przebywali także w noclegowni w Nochowie (gmina Śrem). Żaden z nich na razie nie powrócił do noclegowni. Co do przyczyn i dokładnych okoliczności tej tragedii, wciąż prowadzone jest śledztwo.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gostyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto