Mieszkanka Gostynia w piątek (18 maja) w swoim domu ugościła 50-letnią znajomą. Kobiety najpierw wypiły kawę, a następnie miały w planach pranie. 50 latka wykorzystując moment nieuwagi gospodyni zabrała jej kartę bankomatową. Potem udała się do bankomatu i wypłaciła z niego tysiąc złotych. Po tej transakcji wróciła do swojej koleżanki i niepostrzeżenie włożyła kartę z powrotem do jej portfela.
Zobacz też: Gostyń: Uczeń pobił, bo chciał zagrać w koszykówkę
Pokrzywdzona kobieta, kiedy zorientowała się, że jej konto uszczupliło się o pewną kwotę pieniędzy, postanowiła zawiadomić policję.
- Po niespełna dwóch godzinach od przyjęcia zgłoszenia i ustaleniu przebiegu zdarzenia w ręce kryminalnych wpadła 50-letnia kobieta. Przyznała się do winy i złożyła wyjaśnienia w tej sprawie. Zobowiązała się również do zwrócenia skradzionej sumy – informuje Sebastian Myszkiewicz, oficer prasowy KPP w Gostyniu.
Swoje postępowanie kobieta tłumaczyła trudną sytuacją finansową. Teraz będzie musiała stanąć przed sądem. Grozi jej do dziesięciu lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?