Gostyń. Policjanci zapobiegli tragedii i uratowali życie. Z płonącego budynku wyciągnęli trzy osoby i częściowo ugasili pożar

W gostyńskiej komendzie odbyło się spotkanie Komendanta Powiatowego Policji w Gostyniu młodszego inspektora Piotra Goryni z policjantami Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego, sierżantem Karolem Andrzejczakiem i starszym posterunkowym Marcinem Patelką, którzy uratowali życie 61-letniemu mężczyźnie.

- Mundurowi podczas patrolowania ulicy Nad Kanią w Gostyniu, w noc sylwestrową zauważyli unoszący się dym z jednego z okien domu jednorodzinnego. Bez chwili zastanowienia ruszyli na pomoc. Wewnątrz budynku, na łóżku leżał półprzytomny mężczyzna, przykryty tlącą się kołdrą - wyjaśnia Monika Curyk, oficer prasowa KPP w Gostyniu.

Gostyńscy funkcjonariusze wynieśli niepełnosprawnego mężczyznę na zewnątrz oraz dwie inne osoby, w tym 9-letnie dziecko. Następnie wrócili do pomieszczenia i częściowo ugasili pożar.

- Okazało się, że ogień zajął część pościeli, w której leżał poszkodowany mężczyzna. W krótkim czasie na miejsce przybyła straż pożarna oraz pogotowie ratunkowe, które zabrało mężczyznę do szpitala. Miał on poparzony tułów. Pozostali mieszkańcy nie odnieśli żadnych obrażeń - mówi Monika Curyk.

Jako przyczynę pożaru wskazuje się zaprószenie ognia przez niedopałek papierosa. Komendant podziękował policjantom za profesjonalizm i duże zaangażowanie w służbę społeczeństwu, jednocześnie podkreślił, iż jest dumny z posiadania w swych szeregach takich policjantów.

ZOBACZ TAKŻE