Braci było czterech. Jeden jest właścicielem volkswagena passata, ale mieszka w Wielkiej Brytanii i auto przekazał w użytkowanie jednemu ze swoich krewnych. Ten 7 czerwca zgłosił kradzież auta.
Mundurowi szybko ustalili, gdzie podział się wart pięć tysięcy złotych passat. Okazało się, że dwaj pozostali bracia zmówili się, zabrali kluczyki i sprzedali go za 1,3 tysiąca złotych.
Samochód udało się odzyskać. Mężczyźni przyznali się do winy i wkrótce przed sądem.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?