Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gostyń - W drugiej turze lewica powalczy z Platformą

Karolina Sternal
Leszek Dworczak startuje pod szyldem PO
Leszek Dworczak startuje pod szyldem PO FOT. ARCHIWUM
To było duże zaskoczenie. Po 20 latach sprawowania urzędu burmistrza Jerzy Woźniakowski nie wszedł nawet do drugiej tury wyborów. Należy jednak podkreślić, że z pięciorga kandydatów ubiegających się o głosy mieszkańców miasta i gminy Gostyń, czterech uzyskało dwudziestoprocentowe poparcie. W ten sposób Leszek Dworczak i Jerzy Kulak, którzy nadal mają szansę na burmistrzowski fotel, będą teraz zabiegać przede wszystkim o elektorat Jerzego Woźniakowskiego i Grzegorza Skorupskiego.

Najmniejsze poparcie w wyborach na burmistrza Gostynia uzyskała Ewa Knapkiewicz z Gospodarnych dla Gostynia, która zdobyła 838 głosów. Wynik kolejnego kandydata Grzegorza Skorupskiego z Forum Demokratycznego był już znacznie lepszy. Były przewodniczący Rady Miejskiej Gostynia zdobył 2037 głosów. Na trzecim miejscu z 2377 głosami znalazł się Jerzy Woźniakowski z komitetu Nasza Gmina. Burmistrzowi zabrakło do Jerzego Kulaka z SLD 31 głosów. W ten sposób to Kulak, radny ostatniej kadencji, na którego swój głos oddało 2406 mieszkańców, znalazł się w drugiej turze wyborów. Jego kontrkandydatem będzie Leszek Dworczak z PO, obecny zastępca burmistrza Gostynia, który zdobył 2426 głosów.

– Myślę, że musimy zabiegać w tej chwili o każdy głos oddany w pierwszej turze – zapowiada Leszek Dworczak. – Rozpoczynamy cykl spotkań. Będę się starał osobiście rozmawiać nie tylko z mieszkańcami Gostynia, ale także z pozostałych miejscowości naszej gminy.

Dworczak od sześciu lat jest zatrudniony w magistracie, najpierw na stanowisku naczelnika jednego z wydziałów, a od 2006 roku, jako zastępca burmistrza. Do jego zadań należało przede wszystkim nadzorowanie inwestycji. Ma 48 lat.

Znacznie młodszy jest jego kontrkandydat. Jerzy Kulak ma 28 lat i jest asystentem Marka Siwca, eurodeputowanego z ramienia SLD. Przez ostatnie cztery lata sprawował także mandat radnego gminnego. W Gostyniu bardzo znaną postacią jest jego ojciec Zbigniew Kulak, który przez wiele lat był senatorem, a za rządów Leszka Millera został mianowany ambasadorem Polski w Mongolii.

– Bardzo się cieszę z poparcia, którego udzielili mi mieszkańcy. Jestem gotów rozmawiać z każdym o przyszłości Gostynia – przekonuje Jerzy Kulak. – Liczę przede wszystkim na tych wyborców, którzy chcą zmian.

Wprawdzie za zmianami w gminie jest także Grzegorz Skorupski, ale to nie do głosowania na Jerzego Kulaka chce namawiać swoich wyborców.
– Uważam, że lepszym burmistrzem będzie Leszek Dworczak. Jest człowiekiem, który już czegoś dokonał na rzecz Gostynia – twierdzi Skorupski.
Znacznie ostrożniejszy w wypowiedziach jest Jerzy Woźniakowski.

– Z należytym szacunkiem przyjmuję wynik wyborów, tak jak przyjmowałem go przez 20 lat – zaznacza Woźniakowski. – Odchodząc ze stanowiska kierowniczego, zostaję w radzie i deklaruję pomoc wszystkim, których celem działania będzie dobro naszego miasta i gminy.

Rozmowy pomiędzy komitetami wyborczymi rozpoczęły się wczoraj. Dotyczą one nie tylko poparcia w drugiej turze wyborów, ale również współpracy w Radzie Miejskiej Gostynia, której skład jest mocno rozdrobniony.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto