Historia rozpoczęła się ostatniego dnia lutego, kiedy to 35-letni mieszkaniec powiatu międzychodzkiego pojawił się w gostyńskiej komendzie i poinformował mundurowych o kradzieży.
- Twierdził, że na jednym z osiedli w Gostyniu skradziono mu samochód marki Opel Insignia Sports Tourer SW, którego wartość wycenił na kwotę 140 tysięcy złotych. Z relacji mężczyzny wynikało, że dzień wcześniej około 16:00 przyjechał do znajomego z Gostynia, u którego pozostał do dnia następnego. Po zakończonych odwiedzinach, gdy poszedł na parking okazało się, że opla, który użytkuje nie ma w miejscu w którym go zaparkował - relacjonuje Sebastian Myszkiewicz, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu.
Im dłużej śledczy pracowali nad sprawą kradzieży, tym więcej mieli wątpliwości, czy do kradzieży faktycznie doszło. Typowali potencjalnych sprawców i zbierali dowody, a z drugiej strony weryfikowali zeznania poszkodowanego mężczyzny.
- Po kilku godzinach śledczy byli już pewni, że mężczyzna kłamie. Okazało się, że 35-latek wymyślił kradzież opla tylko dlatego, że mu się znudził i chciał kupić inne auto. Dodatkowo zaproponował nadzorującemu policjantowi postępowanie łapówkę. Obiecywał połowę pieniędzy, które otrzyma z ubezpieczenia jeżeli sprawa nie ujrzy światła dziennego - mówi Myszkiewicz.
Razem z 35-latkiem wpadł jego znajomy, 46-letni mieszkaniec gminy Śmigiel. To on odjechał autem z gostyńskiego parkingu i pojechał nim do Poznania, skąd zabrała go inna nieznana policji osoba.
- Mężczyźni zostali już przesłuchani, zgłaszający usłyszał zarzuty zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie, przywłaszczenia powierzonej mu rzeczy ruchomej i obiecania korzyści majątkowej funkcjonariuszowi publicznemu. Natomiast wspólnik usłyszał zarzut paserstwa - dodaje Myszkiewicz.
Na wniosek gostyńskiej prokuratury sąd zastosował wobec 35-latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego, poręczenia majątkowego i zakazu opuszczania kraju. Natomiast paser został aresztowany na trzy miesiące. Śledczy nie wykluczają, że może dojść do kolejnych zatrzymań.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?