Wkrótce odpowie za to przed sądem. Do zajścia doszło na ul. Witosa, gdzie mężczyzna stał ze znajomymi. Kiedy zauważył mundurowych patrolujących ulice zaczął wykrzykiwać pod ich adresem wulgaryzmy. Policjanci chcieli go wylegitymować i właśnie wtedy jeden z nich otrzymał mocne kopnięcie w brzuch. Po chwili krewki gostynianin leżał już na ziemi skuty kajdankami. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty znieważenia i napaści na funkcjonariuszy publicznych. Grozi mu za to kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?