Bartłomiej Waleński zaginął 11 listopada. Wtedy to wyjechał z domu samochodem w nikomu nieznanym kierunku. Dzisiaj auto wraz z ciałem mężczyzny około godziny 9.30 rano znalazł mieszkaniec Gostynia, który następnie zawiadomił policję.
Zobacz też: Gostyń: Dwa śmiertelne wypadki. Nie żyją rowerzyści [ZDJĘCIA]
Pojazd znajdował się na dukcie leśnym około 300 metrów od głównej drogi pomiędzy Stankowem a Starym Gostyniem. Na miejscu poza policjantami pojawiła się również straż pożarna i pogotowie. Obecny był także prokurator, pod nadzorem którego swoje czynności prowadzili funkcjonariusze policji. Wstępne ustalenia śledczych wykluczają działanie osób trzecich, które mogłyby przyczynić się do śmierci mieszkańca Gostynia.
- Na tym etapie postępowania wszystko wskazuje na to, że był to czyn samobójczy –mówi Sebastian Myszkiewicz, rzecznik prasowy KPP w Gostyniu. – Na polecenie prokuratora ciało mężczyzny zostało zabezpieczone w prosektorium.
Wkrótce zostanie przeprowadzona sekcja zwłok, która wyjaśni dokładne przyczyny śmierci 25 latka.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?