35-latek jechał z Gostynia w kierunku Starej Krobi. W pewnym momencie stracił przytomność, a jego auto zjechało na pobocze i wpadło do przydrożnego rowu.
Mężczyzna został uwięziony w pojeździe. Na miejscu pojawiły się służby ratunkowe, policjanci oraz strażacy. Ci ostatni musieli użyć specjalistycznego sprzętu, by wydostać kierowcę na zewnątrz. Potem zajęli się nim ratownicy pogotowia. Mężczyzna doznał urazu szyi i został przewieziony do szpitala. Na szczęście obrażenia nie są poważne.
Kierowca renault był trzeźwy. Twierdził, że zasłabł, bo od lat leczy się na arytmię oraz nadciśnienie. Leki, które bierze mogą wywoływać takie następstwa.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?