FSAiT zatrudnia około 300 osób. Spółką zainteresowały się dwie polskie firmy, które podpisały z HCP listy intencyjne. Jednak nie oznacza to, że wezmą one udział w przetargu. A ten, jeśli zgodę wyrazi Ministerstwo Skarbu, odbędzie się w maju.
Zdaniem pracowników prywatyzacja FSAiT może doprowadzić do upadku tej części HCP. Z jednej strony mówią o dublowaniu stanowisk, z drugiej – o zwolnieniach.
W październiku ubiegłego roku pracownicy Fabryki Silników Agregatowych i Trakcyjnych rozesłali listy do poznańskich posłów z prośbą o interwencję u ministra skarbu. Nie chcieli, aby dochodowy wciąż zakład wchłonęła całkowicie spółka-matka czyli HCP.
Obawiali się, że w wyniku konsolidacji z borykającym się z problemami Cegielskim część z nich straci pracę. Połączenie FSA z głównym zakładem Cegielskiego miało obniżyć koszty i poprawić kondycję tego ostatniego, produkującego silniki okrętowe.
Interwencja pracowników była o tyle skuteczna, że z konsolidacji wtedy zrezygnowano. Jak twierdził Jarosław Lazurko, prezes HCP firma będzie szukała inwestora branżowego dla FSA. Ta zdaniem prezesa wymaga dokapitalizowania i poszerzenia rynków zbytu. W tamtej sytuacji Cegielski, zwalniający około 500 osób z Fabryki Silników Okrętowych nie miał na takie działania pieniędzy.
Prezes HCP w październiku zapowiadał, że poszukiwania powinny zakończyć się prywatyzację FSA w ciągu najbliższego pół roku. Protestujący pracownicy byli zadowoleni z takiego obrotu sprawy.
Znaleziono ślady ptasiej grypy w Teksasie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?