Krobia. Zbierają potrzebne produkty całą dobę. Każdy może wspomóc szpital [ZDJĘCIA]

Akcja ,,Mieszkańcy Gminy Krobia dla szpitali w czasie pandemii koronowirusa” cieszy się zainteresowaniem lokalnej społeczności.

W pierwszej kolejności zebrane produkty przekazywane są do szpitala w Gostyniu. Następnie w zależności od potrzeb dary zostaną zawiezione również do poznańskiego szpitala.

- Nasze społeczeństwo stanęło przed nowym wyzwaniem. Ludzie w obliczu panującej epidemii chcą się jednoczyć i sobie pomagać. Jedną z form pomocy są zbiórki. Tyle możemy zrobić jako społeczność lokalna zarówno dla siebie, jak i innych. Tej pomocy w obecnej sytuacji może potrzebować każdy z nas i jak i naszych najbliższych. Szpitale w całym kraju borykają się z brakiem podstawowego sprzętu ochronnego, niezbędnego w czasie zagrożenia koronawirusem. Idąc za przykładem mieszkańców powiatu śremskiego, zorganizowaliśmy zbiórkę najpotrzebniejszych produktów w Gminie Krobia - wyjaśnia Małgorzata Karolczak, przedstawicielka stowarzyszenia ,,Ja-Ty-My”.

Zbiórka trwa od dwóch tygodni do odwołania. Każdy, kto chce pomóc, może dostarczać produkty do wyznaczonych punktów przez 24h na dobę do Krobi na ul. Jutrosińską 42 lub do Chumiętek 8.

- Ponadto zaapelowaliśmy o współpracę i pomoc do innych grup nieformalnych, sołtysów, rad sołeckich i prywatnych przedsiębiorców, których na terenie gminy Krobia nie brakuje. Obecnie do akcji przyłączyła się jednostka OSP Pudliszki oraz jednostka OSP JOT Krobia - informuje Małgorzata Karolczak.

Przedstawiciele stowarzyszenia apelują, aby nie zostać obojętnym i pomóc placówkom medycznym przetrwać ten trudny czas.

- Zbieramy m.in. wodę niegazowaną, soki, batony, czekolady, jedzenie zapakowane oryginalnie, chusteczki nawilżone, papier toaletowy, termometry bezdotykowe, rękawiczki jednorazowe, płyny do dezynfekcji, dozowniki do środków dezynfekujących i opryskiwacze ciśnieniowe, kombinezony, maseczki, przyłbice czy gogle. Potrzeby w szpitalach są bardzo duże, a coraz więcej z nich apeluje o pomoc, więc liczy się każda cegiełka i najdrobniejszy gest - dodaje M. Karolczak.