Ks. Ordziniak rozpoczął pracę w radiu

Ks. Krzysztof Ordziniak, inspirator powołania w Pogorzeli klubu sportowego oraz założyciel gazetki ,,Rozdroża’’ dekretem biskupim został przeniesiony z parafii Michała Archanioła do pracy w kaliskim radiu katolickim. Parafianie z żalem żegnali swojego wikariusza.

Ks. Krzysztof jest w Pogorzeli bardzo znaną postacią.

Młody, energiczny, otwarty na innych ludzi. Jego posługa w pogorzelskiej parafii rozpoczęła się od pracy z ministrantami. Następnym krokiem było rozpoczęcie wydawania parafialnej gazetki ,,Rozdroża’’. Zbieraniem materiałów i pisaniem tekstów zajęła się młodzież. Wikariusz czuwał głównie nad składaniem i stroną graficzną wydawnictwa.

Ostatnią inicjatywą ks. Krzysztofa było powołanie do życia Parafialnego Uczniowskiego Klubu Sportowego ,,Św. Michał’’. Przyszedł jednak czas na odejście z parafii. - Ks. biskup Stanisław Napierała zaproponował mi, abym rozpoczął pracę w niedawno uruchomionym Radiu ,,Rodzina’’ w Kaliszu - wyjaśnia ks. Ordziniak. - Podjąłem się tego zadania, mimo wielu więzi, jakie łączą mnie z Pogorzelą. Ksiądz jest przekonany, że rozpoczętą przez niego działalność społeczną poprowadzą jego przyjaciele. - Przyszedł czas na usamodzielnienie się - mówi Wojciech Nowak, prezes PUKS ,,Św. Michał’’.

- Wiele nauczyliśmy się od księdza i on od nas. Na pewno będzie nam nadal pomagał. Klub sportowy przeprowadził już kolejny turniej piłkarski. W planach są następne zawody sportowe. Po wakacjach ma się ukazać nowy numer ,,Rozdroży’’. - Moim następcą zostanie ks. Łukasz Kręczyński, który chce podjąć się współpracy z parafianami zaangażowanymi w działalność społeczną. Będzie mu napewno potrzebne wsparcie z ich strony. Jest młodym duchownym. Święcenia kapłańskie przyjął w maju tego roku. Jeśli chodzi o mnie, mogę zapewnić, że nie zrywam więzi z Pogorzelą.

Będę odwiedzał parafię i w razie potrzeby pomagał w posłudze duszpasterskiej księdzu proboszczowi - zapewnia ks. Krzysztof. Odchodzący wikariusz został uroczyście pożegnany przez parafian oraz samorząd. Klub ,,Św. Michał’’ nadał mu tytuł honorowego prezesa.