Wybór Pawlaczyka był tym bardziej niespodziewany, że do tej pory Platforma zastanawiała się – przynajmniej oficjalnie – nad nominacją radnego Łukasza Borowiaka, wicestarosty leszczyńskiego Krystiana Mać-kowiaka lub przedsiębiorcy i byłego radnego Jerzego Kosowicza.
– Proponujemy osobę solidną, umiejącą podejmować decyzje i perfekcyjnie znającą się na zarządzaniu. Nasz kandydat miał mieć niebagatelne doświadczenie i ma, miał mieć czyste ręce i jest bardziej czysty niż żona Cezara. Jest najlepszym z najlepszych – przekonuje Krzysztof Benedykt Piwoński, szef PO w Lesznie.
Pawlaczyk jest z urodzenia leszczynianinem. Z wykształcenia prawnikiem. W tym roku odszedł z czynnej służby w policji. Piastował już urzędy między innymi komendanta wojewódzkiego policji w Lesznie (1990 – 1998) oraz w Poznaniu (1999 – 2002), był oficerem łącznikowym w Berlinie i radcą tamtejszej Ambasady RP. Wykłada w Instytucie Organizacji i Zarządzania Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie. Chce zostać prezydentem Leszna, bo jak mówi: „tu jest dom moich rodziców, tu jestem u siebie, tu mam przyjaciół i walczy moja Unia Leszno”.
– Identyfikuję się z programem Platformy i wierzę, że wspólnie zmienimy Leszno. Mamy plan i jeśli mieszkańcy nam zaufają, to będziemy działać, a nie mówić o rzeczach, które należy zrobić. Pokażemy, że można sprawnie funkcjonować bez układów, korupcji i protekcji – przekonuje Pawlaczyk.
Pawlaczyk ma jak na razie dwóch kontrkandydatów – Tomasza Malepszego, który wystartuje pod szyldem własnego komitetu wyborczego, ale z namaszczeniem Sojuszu Lewicy Demokratycznej oraz Zdzisława Woźniaka ze Stronnictwa Demokratycznego. Pierwszy na fotelu prezydenckim zasiada już trzecią kadencję, a drugi choć zapowiedział start w wyborach, to zastrzega, że o ostatecznej decyzji przesądzą wyniki badania opinii społecznej. Woźniak prowadzi je między innymi na swojej stronie internetowej. Znajduje się tam sonda, w której pyta mieszkańców, czy ma startować. Głosy oddało do tej pory 75 osób. Niecałe 55 procent z nich zaznaczyło „tak”. Kandydata nie wybrali jeszcze tylko działacze PiS.
– To będzie duże wejście w ostatniej chwili – zapowiada Szczot. – Mamy świetny program i liczymy na dobry wynik.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?