Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

LESZNO - Były policjant powalczy o fotel prezydenta miasta

Daniel Andruszkiewicz
Pawlaczyk zapowiada, że w Lesznie nie będzie miejsca na układy, korupcje i protekcje
Pawlaczyk zapowiada, że w Lesznie nie będzie miejsca na układy, korupcje i protekcje FOT. DANIEL ANDRUSZKIEWICZ
Tadeusz Pawlaczyk jest oficjalnym kandydatem Platformy Obywatelskiej na urząd prezydenta Leszna – taką informację przekazali wczoraj członkowie zarządu partii na konferencji prasowej zorganizowanej w hotelu Wieniawa. Jak do tej pory Pawlaczyk ma dwóch kontrkandydatów – obecnego prezydenta Tomasza Malepszego (SLD) oraz Zdzisława Woźniaka (SD). Wczorajsza nominacja przekreśliła ostatnie szanse na współpracę z Prawem i Sprawiedliwością oraz wystawienie wspólnego opozycyjnego kandydata. PiS pójdzie więc do wyborów samodzielnie i jak przekonuje Sławomir Szczot, spodziewa się dużego poparcia.

Wybór Pawlaczyka był tym bardziej niespodziewany, że do tej pory Platforma zastanawiała się – przynajmniej oficjalnie – nad nominacją radnego Łukasza Borowiaka, wicestarosty leszczyńskiego Krystiana Mać-kowiaka lub przedsiębiorcy i byłego radnego Jerzego Kosowicza.

– Proponujemy osobę solidną, umiejącą podejmować decyzje i perfekcyjnie znającą się na zarządzaniu. Nasz kandydat miał mieć niebagatelne doświadczenie i ma, miał mieć czyste ręce i jest bardziej czysty niż żona Cezara. Jest najlepszym z najlepszych – przekonuje Krzysztof Benedykt Piwoński, szef PO w Lesznie.
Pawlaczyk jest z urodzenia leszczynianinem. Z wykształcenia prawnikiem. W tym roku odszedł z czynnej służby w policji. Piastował już urzędy między innymi komendanta wojewódzkiego policji w Lesznie (1990 – 1998) oraz w Poznaniu (1999 – 2002), był oficerem łącznikowym w Berlinie i radcą tamtejszej Ambasady RP. Wykłada w Instytucie Organizacji i Zarządzania Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie. Chce zostać prezydentem Leszna, bo jak mówi: „tu jest dom moich rodziców, tu jestem u siebie, tu mam przyjaciół i walczy moja Unia Leszno”.

– Identyfikuję się z programem Platformy i wierzę, że wspólnie zmienimy Leszno. Mamy plan i jeśli mieszkańcy nam zaufają, to będziemy działać, a nie mówić o rzeczach, które należy zrobić. Pokażemy, że można sprawnie funkcjonować bez układów, korupcji i protekcji – przekonuje Pawlaczyk.

Pawlaczyk ma jak na razie dwóch kontrkandydatów – Tomasza Malepszego, który wystartuje pod szyldem własnego komitetu wyborczego, ale z namaszczeniem Sojuszu Lewicy Demokratycznej oraz Zdzisława Woźniaka ze Stronnictwa Demokratycznego. Pierwszy na fotelu prezydenckim zasiada już trzecią kadencję, a drugi choć zapowiedział start w wyborach, to zastrzega, że o ostatecznej decyzji przesądzą wyniki badania opinii społecznej. Woźniak prowadzi je między innymi na swojej stronie internetowej. Znajduje się tam sonda, w której pyta mieszkańców, czy ma startować. Głosy oddało do tej pory 75 osób. Niecałe 55 procent z nich zaznaczyło „tak”. Kandydata nie wybrali jeszcze tylko działacze PiS.

– To będzie duże wejście w ostatniej chwili – zapowiada Szczot. – Mamy świetny program i liczymy na dobry wynik.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gostyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto