Leszno: Lotnisko opanowali miłośnicy snowkitingu. Żegnali zimę w ekstremalny sposób [ZDJĘCIA]

Leszczyńskie lotnisko tętni życiem nawet zimą. Dzieje się tak za sprawą miłośników snowkitingu, którzy są tam coraz częstszymi gośćmi. Spotykają się nawet w nocy, by z tego ekstremalnego sportu czerpać jeszcze więcej adrenaliny.

Zobacz też: Nieoficjalny Zlot Landkitingowy - Leszno 2012 - GALERIA.

Snowkiting, to zimowa odmiana landkitingu - sportu w którym zawodnicy jeżdżą na deskach z dużymi kołami, czy trójkołowych wózkach, a siłą napędową są latawce, które w zależności od siły wiatru mogą mieć od kilku do nawet kilkunastu metrów kwadratowych powierzchni. Zimą koła zamieniają na deski snowboardowe lub narty i halsują po lotnisku Centralnej Szkoły Szybowcowej w Lesznie, gdzie mają do dyspozycji około 120 hektarów.

Zobacz też: Kręcili Harlem Shake z latawcami - GALERIA.

– Lotnisko jest wielkie i daje możliwości pojeżdżenia nawet przy dużym wietrze. Jego powierzchnia i przeznaczenie wpływa też na bezpieczeństwo, bo znajduje się daleko od drogi, a teren jest równy i oczyszczony – mówi Jędrzej Wencka, który na leszczyńskie lotnisko przyjeżdża aż ze Śremu.

Amatorzy snowkitingu spotykają się tam nawet w nocy. Choć może trudno to sobie wyobrazić, w takich warunkach też da się bezpiecznie uprawiać ten sport.

– W dzień pracuję. Polska nie jest wietrznym krajem, więc staram się wykorzystywać każdą okazję, żeby potrenować. Śnieg dobrze odbija światło miasta i księżyca, a widoczność jest wystarczająca – mówi Wencka.

– Takie nocne rajdy urządzamy chyba jako jedyni w kraju. Jednak na lotnisku można zastać nas także w dzień, praktycznie w każdy wietrzny weekend. Zapraszamy każdego, pokażemy, co i jak, nauczymy jak obchodzić się ze sprzętem – dodaje Adam Stachowiak z AreaSports.pl, który popularyzuje landkiting.

Dziś na leszczyńskim lotnisku miłośników zabaw z latawcami było aż kilkunastu. Chcieli wykorzystać ostatnie dni zimy i poszaleć na śniegu. Kiedy tylko odpuszczą mrozy, zamienią deski i narty na sprzęt, na którym można przemieszczać się po trawiastej nawierzchni.