Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

LESZNO - Przeciw burmistrzowi czworo konkurentów

Karolina Sternal
Zaroiło się od kandydatów do fotela burmistrza. W szranki ze sprawującym tę funkcję od 20 lat Jerzym Woźniakowskim stanie aż czworo gostynian. Oprócz jedynej w tym gronie kobiety, pozostali są związani z gminnym samorządem. Jednak jest coś, co łączy wszystkich konkurentów – przekonanie, że czas obecnego burmistrza już się kończy.

Kontrkandydaci Woźniakowskiego są przekonani, że dzieje się tak, gdyż burmistrz już się wypalił i nie ma pomysłów na to, jak dalej rządzić Gostyniem. Być może jednak przyczyna tkwi w rozdrobnieniu sił w miejscowym samorządzie oraz chęci zaistnienia nowych liderów.

Najwcześniej, bo już wiosną było wiadomo, że do wyborów szykują się dwaj najważniejsi po Woźniakowskim ludzie w gminie – Grzegorz Skorupski, przewodniczy Rady Miejskiej oraz Leszek Dworczak, zastępca burmistrza. Ten pierwszy, jeszcze do niedawno lider miejscowego PiS, obecnie reprezentujący Forum Prawicy Powiatu Gostyńskiego, kandyduje pod hasłem: „Czas na działanie”.

– Liczę na poparcie ludzi, którzy chcą zmian w Gostyniu. Mam nadzieję, że na pójście do wyborów zdecydują się ludzie młodzi i zagłosują na mnie – mówi Grzegorz Skorupski.

Leszek Dworczak, który jako zastępca burmistrza Woźniakowskiego zajmuje się inwestycjami, został wysunięty przez PO. Jako jedyny przekonuje wprawdzie, że jego szef jest dobrym fachowcem, ale także widzi potrzebę położenia nacisku na nieco inne zagadnienia. – Gostyniowi potrzeba nowych rozwiązań komunikacyjnych i nieco twardszej polityki w tym względzie – twierdzi Leszek Dworczak.

Podczas listopadowych wyborów na karcie do głosowania gostynianie nie znajdą natomiast nazwiska Marka Cichowskiego, lidera Gospodarnych dla Gost-ynia, a przede wszystkim najbardziej zagorzałego przeciwnika Woźniakowskiego. Cichowski już dwa razy próbował sił w walce o fotel burmistrza, i dwa razy przegrał. Nową twarzą Gospodarnych została kobieta – Ewa Knapkiewicz. Do tej pory raczej nie była kojarzona z życiem publicznym, prawnik, prowadząca własną firmę. Knap-kiewicz uważa, że gmina powinna znacznie mocniej postawić na jej rozwój gospodarczy.

Ostatnim kandydatem, który ujawnił chęć starania się o urząd burmistrza, jest Jerzy Kulak, radny SLD obecnej kadencji. Podobnie jak Skorupski, także liczy na ludzi młodych i chce zmian, o czym świadczy jego hasło „Czas na zmiany”.

Tymczasem, mniej lub bardziej atakowany burmistrz zachowuje spokój i dystans. „Gostyń – miasto z przyszłością”, to hasło jego ugrupowania „Nasza Gmina”. Od lat elektoratem burmistrza są ludzie starsi, którzy przekonań pochopnie nie zmieniają.
– Staramy się wyznaczać sobie nie doraźne zadania, ale takie, które w efekcie wielu lat przynoszą wymierne efekty – przekonuje Jerzy Woźniakowski.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gostyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto