Od kilku już lat spółdzielnia modernizuje swoje budynki. Wymieniane są okna, drzwi, docieplane ściany, stropodachy, remontowane instalacje. W efekcie po zakończeniu takiej termomodernizacji bloku, jego mieszkańcy zużywają średnio o 20–30 procent mniej energii cieplnej. Niektórzy uznali nawet, że po wstawieniu nowych, szczelnych okien i dociepleniu ścian, w ogóle zrezygnują z odkręcania grzejników. Tym bardziej że w mieszkaniu oprócz samych kaloryferów ciepło płynie także z rur, którymi transportowana jest ciepła woda do grzejników w sąsiednich mieszkaniach. W ten sposób rachunki takich mieszkańców za ogrzewanie były znacznie mniejsze, niż tych, u których kaloryfery były ciepłe. Problem w tym, że spółdzielnia musi zapewnić możliwość ogrzewania wszystkim mieszkańcom, a to kosztuje.
Wprawdzie już wcześniej rachunek za ogrzewanie składał się z kilku pozycji, ale niecałe dwa lata temu proporcje pomiędzy nimi zostały zmienione.
– Nastąpiła zmiana regulaminu rozliczania kosztów centralnego ogrzewania – wyjaśnia Kazimierz Pazoła, wiceprezes LSM. – W tej chwili około 25–30 procent opłaty stanowią koszty stałe, koszty wspólne około 15–20 procent, zaś około 55 procent to koszty zmienne, czyli indywidualne rozliczenie każdego mieszkania na podstawie odczytów z podzielników umieszczonych na grzejnikach.
Zmiany mają spowodować bardziej solidarne ponoszenie kosztów związanych z utrzymaniem sieci grzewczej oraz dostarczaniem samego ciepła do każdego z mieszkań.
– Energia cieplna, która jest emitowana przez piony c.o. przechodzące przez przegrody i mieszkania jest sporym kosztem i dotyczy wszystkich mieszkańców – zaznacza wiceprezes Pazoła. W ten sposób ci, którzy rzadko ostatniej zimy odkręcali grzejniki, rachunki za ogrzewanie i tak wzrosły.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?