Leszczyńska spółka poza dostarczaniem cieplika, zarządza również siecią telewizji kablowej, która dostępna jest dla mieszkańców starówki. Oferuje swoim abonentom dwa pakiety – tańszy za 8,5 zł miesięcznie oraz droższy za 33,5 zł miesięcznie. Mimo tego, że odbiorcy nie należą do majętnych, to większość z nich wybiera ofertę zawierającą bogatszy pakiet kanałów. Potem mają problemy z opłacaniem rachunków.
– Mamy obecnie 2155 abonentów, z czego aż 1550 wybrało droższy pakiet – tłumaczy Zbigniew Uryzaj, prezes zarządu Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Lesznie. – Natomiast zaległości wynoszą 29,8 tysiąca złotych. Musimy jakoś z tym walczyć, dlatego oddajemy sprawy do sądu. To zazwyczaj procesy o 80–100 złotych.
W ostatnich kilku tygodniach do sądu wpłynęły łącznie 142 pozwy skierowane przeciwko mieszkańcom. Każdy poprzedzony był trzema miesiącami oczekiwania na pieniądze i rozsyłaniem monitów przypominających o zaległych ratach za kablówkę. Teraz dłużnicy zasiądą na ławie oskarżonych i poniosą dodatkowe koszty procesu. Jeśli i po tym nie zapłacą, mogą spodziewać się wizyty komornika.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?