Tortura to wydarzenie pełne adrenaliny i emocji, które towarzyszą zawodnikom podczas pokonywania przeszkód - tak najogólniej można opisać ten bieg. Odbędzie się on 13 września 2020 roku na leszczyńskiej żwirowni. Możliwości, jakie daje żwirownia, są największym atutem: woda, lasy, pola, tor motocrossowy i Szkoła Podstawowa nr 4, która jest świetną bazą całego eventu. Bieg jest dedykowany osobom, które nie są sportowcami, a pasjonatami aktywności fizycznej. Każdy może spróbować swych sił i zmierzyć się z przeszkodami.
Czy w tegorocznej edycji szykują się jakieś zmiany?
- Przede wszystkim zmieniliśmy dystans z 6 km do 5 km. W tym roku stawiamy bardzo mocno na dobrą zabawę poprzez udział w biegu. To nasz priorytet i już poprzednia edycja pokazała nam, że w Torturze poradzi sobie każdy na swój sposób. Pewne jest również to, że trasa jak co roku będzie się nieco różnić. Jeśli chodzi o przeszkody, szykujemy wiele niespodzianek dzięki współpracy z Runaway DrogBruk Pępowo - wyjaśnia Tobiasz Dziurdziewski, organizator Tortury.
Organizator biegu zapewnia również, że uczestniczy wydarzenia, mogą czuć się w pełni bezpiecznie. Bieg odbywa się na świeżym powietrzu, starty będą w małych grupach i zachowany będzie wymagany odstęp 1,5 m.
- Dołożymy wszelkich starań, żeby każdy mógł poczuć się swobodnie i bezpiecznie. Jest jednak jeszcze dużo czasu i cały czas reagujemy na wprowadzane zmiany w obostrzeniach - wyjaśnia T. Dziurdziewski.
Torturę tworzą nie tylko uczestnicy, ale też wolontariusze, a Ci są na wagę złota.
Każda para rąk się przyda. Ich minimalna liczba to 60 osób. Chętni mogą zgłaszać się do organizatora biegu.
Uczestnicy będą mogli spróbować swych sił w kilku kategoriach. „Fala Profi” skierowana jest dla osób, których interesuje mocna rywalizacja i walka o najwyższe podium. W tej fali nie ma możliwości ominięcia przeszkody bądź zrobienia jej do połowy. Każda konkurencja musi być wykonana od początku do końca. W ,,Fali Open” liczy się dobra zabawa i integracja z pozostałymi uczestnikami. ,,Fala Kids” jest skierowana do najmłodszych, na których czekają niezapomniane wydarzenia. Natomiast nowością będzie ,,Fala For Fun”.
- Stawiamy na aktywność leszczyniaków. Wiele osób jednak boi się spróbować, a fala ,,For Fun” jest idealna, żeby się sprawdzić pierwszy raz i uwierzyć w swoje możliwości. W tej kategorii nie mierzymy czasu, nie ma rywalizacji oraz przymusu pokonania przeszkody. Kto nie ma kondycji może spokojnie część trasy przemaszerować i samodzielnie zdecydować, która przeszkoda jest w jego możliwościach. Ta fala już cieszy się dużym powodzeniem - podkreśla T. Dziurdziewski.
Chęć udziału w biegu zadeklarowało już ponad 300 uczestników i ta liczba wciąż rośnie. Organizatorzy liczą, że będzie to minimum 500 osób. Każdy, kto ukończy bieg, otrzyma pamiątkowy medal.
- Chociaż jesteśmy w połowie roku 2020, już możemy o nim powiedzieć, że nie był taki jak zawsze. Mnóstwo czasu spędziliśmy w domach z rodziną, nadrobiliśmy pewne zaległości, odpoczęliśmy i zresetowaliśmy głowy. Czas jednak zadbać o zdrowie fizyczne, aktywność sportową i zrobić coś dla siebie. Mnóstwo eventów jest odwołanych w szczególności tych masowych. Nasza impreza nie jest duża, nie ma ,,biegacza na biegaczu" i nie startuje ze sobą na raz kilka tysięcy osób. Nasz zespół robi to dla Leszna, dla leszczyniaków, żeby znów zaczęło się chcieć - zachęca do udziału w biegu Tobiasz Dziurdziewski.
Nazwa biegu też nie jest przypadkowa i wiąże się z historią miasta, ponieważ w miejskim herbie widnieje tur. Poza tym słowo „TorTura” składa się z dwóch słów - tor i tura, co w ostatecznym zamyśle daje typowo leszczyńską nazwę biegu.
Zapisy i szczegóły dostępne: tutaj
ZOBACZ TAKŻE
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?