Start Mikołaja Kostaniaka w wyborach samorządowych nie był dla mieszkańców gminy zaskoczeniem. Znali już tego kandydata, który od kilku lat aktywie zaangażowany jest w działania lokalnej społeczności.
Dziś Mikołaj Kostaniak po wygranych wyborach czeka na formalne powierzenie mu obowiązków wójta gminy Święciechowa. Pokonał w walce o fotel wójta doświadczonego Marka Lorycha, którzy rządził gminą przez trzy kadencje.
Kostaniak jest być może jednym z najmłodszych wójtów w Wielkopolsce i całym kraju.
Mam na tę chwilę skończone 27 lat, w tym roku skończę 28. Prawo pozwala, by w wieku 25 lat kandydować na urząd wójta i postanowiłem, że to już czas i zrobiłem to – mówi nam zwycięzca wyborów w Święciechowie.
Tak młody wiek to nieczęsta sytuacja wśród samorządowców, zwłaszcza tych stojących na czele gmin. Młodzi radni się są już zaskoczeniem, ale tak młody wójt to coś budzącego zainteresowanie. Mikołaj Kostaniak przyznaje, że brał to pod uwagę decydując się na swój start w wyborach.
Niektórzy mówią, że wiek to obciążenie i szczerze mówiąc, bałem się tego nieco w kampanii. Gdy jednak wybrałem się osobiście z wizytą w domach naszych mieszkańców, to zobaczyłem coś zupełnie innego. Usłyszałem, że ,,głosujemy na młodego'' i to, że ludzie chcą zmian i świeżości – dodaje Mikołaj Kostaniak.
Nowemu wójtowi Święciechowy nie brakuje samorządowego doświadczenia, bo zaczynał jako wolontariusz w lokalnym stowarzyszeniu ZMW.
Potem był radnym młodzieżowej rady i funkcja przewodniczącego. Ponad 5 lat temu zostałem radnym, a potem wiceprzewodniczącym rady. To buduje doświadczenie – mówi Kostaniak.
Jak Mikołaj Kostaniak zamierza kierować gminą przez kolejne lata?
- U nas nie ma polityki. Jesteśmy wspólnotą, społecznością. Mamy wspólne cele i wartości. Rada gminy bardzo się nam odmłodziła, a jestem już po pierwszych rozmowach z radnymi i zapowiada się nam bardzo dobra współpraca – deklaruje Kostaniak.
Najmłodszy wójt w Wielkopolsce - Mikołaj Kostaniak - wideo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?