Powiat gostyński. W Dzięczynie płonął samochód z przyczepą kampingową. Chwilę grozy przeżyli poszkodowani - wydostali się przez okno ZDJĘCIA

W nocy po godz. 1:00 doszło do pożaru samochodu osobowego marki Ford wraz z przyczepą kempingową. Na miejsce dotarli strażacy z JRG Gostyń i OSP Poniec. W aucie marki Ford znajdowała się butla gazowa. Gaszenie samochodu wraz z przyczepą kampingową było o tyle trudne, ponieważ wewnątrz znajdowała się butla gazowa.

- Po przybyciu na miejsce zdarzenia i zapoznaniu się z sytuacją, potwierdzono, że pali się samochód wraz z przyczepą. Początkowe działania zastępów skupiły się na gaszeniu ogniska pożaru, a następnie na schładzaniu butli z gazem, która została poddana silnemu promieniowaniu cieplnemu oraz zakręcenie zaworu - informują strażacy z OSP Poniec.

Z przyczepy ewakuowały się dwie osoby, które z płonącego obiektu wydostały się przez okno. Pojazdy uległy całkowitemu spaleniu.

- Nadpaleniu uległ baniak na wodę znajdujący się na następnym samochodzie dostawczym. Ten pojazd udało się uratować - dodają strażacy.

Przyczyną pożaru była najprawdopodobniej nieszczelna butla gazowa, która zasilała piecyk gazowy. Straty oszacowano na ok. 100 tys. złotych.