Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

REGION. Trener personalny opowiedział nam o swojej pracy [ZDJĘCIA]

Natalia Kurpisz
Natalia Kurpisz
REGION. Trener personalny opowiedział nam o swojej pracy [ZDJĘCIA]
REGION. Trener personalny opowiedział nam o swojej pracy [ZDJĘCIA] Natalia Kurpisz
Chcesz rozpocząć aktywność fizyczną, zrzucić zbędne kilogramy lub ze względu na sytuację epidemiologiczną nie chodzisz na siłownię? Z tych opresji może uratować cię trener personalny.

W ostatnich latach zawód trenera personalnego zyskuje na popularności, a z jego usług korzysta coraz więcej osób. Są jednak osoby, które nie do końca wiedzą czym zajmuje się taki trener.

Trener personalny - na czym polega jego praca?

- Jest to odpowiedzialna praca, ponieważ osoba, która do nas przychodzi, powierza nam w pewien sposób siebie. Każdy klient ma inny cel: chcą przytyć, nabrać tkanki mięśniowej, przygotować się do testów sprawnościowych lub najczęściej zrzucić zbędne kilogramy. Zdarza się też, że ktoś zgłasza się z kontuzjami, więc w pierwszej kolejności zajmujemy się daną przypadłością, a dopiero w następnym etapie wyznaczamy kolejne cele jak np. schudnięcie - wyjaśnia Rober Dziedzic, trener personalny z Włoszakowic.

W tym zawodzie ważne jest, aby nie szkodzić i realnie wyznaczać cele, które pomaga się realizować podopiecznym. Trener w pełni bierze odpowiedzialność za taką osobę. Jeśli ktoś w nieprawidłowy sposób wykonuje jakieś ćwiczenie i powtarza ten ruch sto razy, to w końcu może nabawić się kontuzji. Dlatego trenerzy wciąż się dokształcają po to, aby powiększać wiedzę i wprowadzać różne innowacje. Ważnym aspektem jest również zbudowanie relacji z osobami, które trenują w studio.

Trener personalny do każdego klienta podchodzi w indywidualny sposób. Dlatego każdy ma ułożony odpowiedni plan treningowy, który w zależności od nagłych dysfunkcji czy kontuzji może zostać zmieniony.

Jak często ćwiczyć z trenerem?

Treningi pod okiem trenera zalecane są minimum dwa razy, a maksymalnie trzy lub cztery razy w tygodniu. Jest to uzależnione od rodzaju wykonywanej pracy. Jeśli jest ona fizyczna, to nie powinniśmy forsować organizmu większą liczbą ćwiczeń w tygodniu.

Choć w większości przypadków trenerzy personalni są przyjaźni i pełni energii, to zdarzają się też tacy, którzy są bardziej surowi i zdystansowani.

- Uważam, że trener powinien być kontaktowy. Klienci zgłaszają się nie tylko po to, aby zmęczyć się fizycznie, ale i odpocząć psychicznie. Treningi to dla nich odskocznia od codziennych problemów i zobowiązań. Przychodzą na godzinę treningu nie po to, żeby się denerwować, ale odstresować - mówi R. Dziedzic.

Z podopiecznymi rozmawia nie tylko o treningach, ale i o życiu prywatnym. Z niektórymi spotyka się też poza studiem i jest to dla niego naturalne, że zapraszają się na różne imprezy.

Jak motywować do działania?

Umiejętność motywacji to fundamentalna zdolność trenera, dzięki której klient może osiągnąć sukces.

- My trenerzy personalni czujemy się też trenerami motywacyjnymi. Każdemu zdarza się gorszy dzień i wtedy jako zespół musimy podtrzymywać się na duchu i wspierać. Nasza branża wymaga od nas, żebyśmy byli uśmiechnięci i zachęcali podopiecznych do działania. Jeśli tracą motywacje do ćwiczeń, to pokazujemy początkową wagę, pomiary tkanki tłuszczowej i mięśniowej, aby zobaczyli różnicę nie tylko w ciele, ale i samopoczuciu. Szkoda zaprzepaścić w miesiąc to nad czym pracowali kilka miesięcy - tłumaczy Robert Dziedzic.

Motywowanie to proces wymagający czasu oraz relacji z klientem. Trudno jest jednak znaleźć w kimś drzemiącą energię i siły do zmiany, jeśli motywacja trenera spada.

- Każdy ma chwilę słabości. Staram się czytać książki m.in. biografie, o rozwoju osobistym czy z branży sportowej. Ukończyłem też szkolenia z zakresu rozwoju osobistego u Michała Wawrzyniaka. Ponadto na tablicy korkowej zamieszczam różne cele tj. sylwetkowe, treningowe czy miesięczne, które muszę wykonać. Jestem osobą wierzącą, więc wiara w Boga pomogła mi mnóstwo razy. Moim mentorem życiowym jest zdecydowanie Steve Jobs. Czerpię z jego doświadczeń i jestem zafascynowany zarówno jego podejściem do biznesu, jak i codziennych spraw. Natomiast za guru sportowego uważam Cristiano Ronaldo. To tytan pracy i bardzo utalentowany człowiek, którego podziwiam na wielu płaszczyznach życia - mówi Robert Dziedzic.

Zbilansowana dieta to podstawa

Ważnym elementem na drodze do lepszej sylwetki jest dieta, która ze względu na szybkie tempo życia jest pomijana lub lekceważona. Prowadząc sportowy tryb życia, trzeba przecież odżywiać się racjonalnie, aby mieć siłę do treningów, a przy tym nie głodować i jednocześnie uzyskać wymarzony efekt.

-Ciekawym rozwiązaniem jest catering. Jeżeli jednak mamy trochę więcej czasu, to można z pomocą dietetyka lub internetowych aplikacji, przygotowywać samodzielnie posiłki. Nie muszą być one monotonne i z pewnością każdy znajdzie coś odpowiedniego dla siebie. Należy jednak trzymać się wyznaczonego zakresu kalorycznego - podpowiada Robert Dziedzic.

Zachęcamy do aktywności fizycznej, bo warto stoczyć walkę o swoje lepsze jutro. Wykorzystajmy czas, który teraz w większości spędzamy w domu i ćwiczmy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gostyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto