Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sąd - Były dyrektor tłumaczy się z egzaminacyjnej wpadki

DAN
Dyrektor Matuszewski liczy na uniewinnienie, bo jako skazany, nie mógłby pracować jako nauczyciel w szkole
Dyrektor Matuszewski liczy na uniewinnienie, bo jako skazany, nie mógłby pracować jako nauczyciel w szkole FOT. DANIEL ANDRUSZKIEWICZ
Przed Sądem Rejonowym w Lesznie stanął były dyrektor Zespołu Szkół Elektroniczno – Telekomunikacyjnych, który w czerwcu ubiegłego roku przeprowadził w swojej szkole państwowy egzamin o dzień wcześniej niż pozostałe placówki w kraju. Mirosław Matuszewski odpowiada za niedopełnienie swoich obowiązków, za co grozi mu kara nawet dwóch lat pozbawienia wolności.

Dyrektor ,,Kolejówki" był święcie przekonany o tym, że egzamin na kierunku technika elektronika powinien zostać przeprowadzony 22 czerwca. Tego dnia przystąpiło do niego jedynie kilkudziesięciu uczniów w Lesznie. Koperty z dokumentami zostały otwarte punktualnie o 9.00 rano. Przed godziną 13.00 treści zadań bez problemu było już można znaleźć w internecie.

Funkcjonariusze Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego ustalili później, że przed rozpoczęciem państwowego egzaminu we właściwym dniu, materiały obejrzało około 1,4 tysiąca osób. Jednak dyrektor o pomyłce powiadomił już po jego przeprowadzeniu.

– Dyrektor powtarzał jak mantrę, że wszystko odbyło się zgodnie z procedurami, tyle że o dzień za wcześnie. Przekonywał, że nic się nie stało, tak jakby nie zdawał sobie sprawy z powagi sytuacji i skali problemu. Być może wynikało to z nerwów – mówiła wczoraj na sali sądowej Zofia Hrychorowicz, dyrektorka Okręgowej Komisji Edukacyjnej w Poznaniu.

Więcej w środowym wydaniu [

Głosu Wielkopolskiego

](http://www.prasa24.pl) lub [

www.prasa24.pl

](http://www.prasa24.pl)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gostyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto