Podstawówka w Zaborowie to jedna z najstarszych leszczyńskich szkół oraz jedyna, w której dzieci nie mają jeszcze własnej sali gimnastycznej. Jak tłumaczy dyrektor placówki, jest to duże utrudnienie nie tylko dla samych dzieci, ale także wyzwanie logistyczne spoczywające na kadrze pedagogicznej. Dzieci na zajęcia wychowania fizycznego są dowożone na miejską halę „Trapez” lub do międzyszkolnej pływalni. Przez ostatni rok uczniowie mogli dodatkowo korzystać z nowego kompleksu boisk Orlik, który funkcjonuje w dzielnicy. Jednak każde wyjście ze szkolnych murów wiąże się ze straconym czasem, utrudnieniami oraz sporymi kosztami.
– Wygląda na to, że los się do nas uśmiechnął. Dzięki sali będziemy mogli istotnie poszerzyć zakres naszej działalności i sprostać oczekiwaniom dzieci, którym taki obiekt jest niesłychanie potrzebny – mówi Krzysztof Adamczak, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 4 imienia Adama Mickiewicza.
Zgodnie z zapowiedzią prezydenta Tomasza Malepszego, budowa sali może się rozpocząć już po oddaniu do użytku podstawówki w Gronowie, czyli za niespełna rok. Do tego czasu urzędnicy i projektanci mają przygotować niezbędną dokumentację i uzyskać opinie miejskiego konserwatora zabytków.
– Zleciliśmy już architektowi wykonanie koncepcji sali gimnastycznej. Ma być gotowa do końca roku. W połowie października spotkamy się także z mieszkańcami Zaborowa, by ostatecznie ustalić, jakie są ich oczekiwania i na tej podstawie doprecyzować zakres prac – wyjaśnia Lucjan Rosiak, naczelnik Wydziału Edukacji w Urzędzie Miasta Leszna.
Według szacunków naczelnika Rosiaka, inwestycja może kosztować nawet trzy miliony złotych. Salę trzeba bowiem zaprojektować i wybudować w taki sposób, by pod względem architektonicznym nie ustępowała zabytkom znajdującym się w obszarze rynku zaborowskiego. Z tego też powodu dokumentację będzie musiał pozytywnie zaopiniować konserwator zabytków. Pieniądze nie zostaną wydane jedynie na salę o wymiarach 24 na 12 metrów. Mają się w niej znaleźć również pomieszczenia sanitarne, szatnie i przebieralnie. Bardzo prawdopodobne, że samorząd zdecyduje się także na utworzenie dodatkowych trzech lub czterech sal lekcyjnych, do których mieliby uczęszczać gimnazjaliści. W ten sposób budynek na ulicy Czar-noleskiej mógłby zostać wykorzystany na inną działalność.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?