Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Obra już na podium IV ligi. Klasę niżej pnie się Krobianka

Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
Andrzej Bartkowiak
To był dość udany weekend dla piłkarskich zespołów naszego regionu, występujących w IV i V lidze. Bardzo dobrze spisuje się Obra 1912 Kościan, ale powody do zadowolenia mieli tez kibice w Piaskach, Krobi, czy Gostyniu. Nie doszło za to do hitu w Lesznie...

Piłkarze Obry 1912 Kościan chcieli się zrehabilitować za ostatnią wpadkę w Słupcy, gdzie przegrali 2:0, podejmując na własnym boisku Victorię Ostrzeszów. Nasz zespół zdał ten egzamin i po dwóch trafieniach Borowiaka w 15 i 76 minucie wygrał 2:0 i jest już trzeci w tabeli ze stratą 6 punktów do lidera ze Swarzędza. Ciekawie gra Korona Piaski, która okazuje się, że lepiej się czuje na wyjazdach. Wygrała już czwarte takie spotkanie, tym razem w Międzychodzie z Wartą 1:2. Bramki zdobyli do przerwy Draszczyk oraz Nowak. Goście odpowiedzieli po przerwie, ale pomogli im w tym goście strzałem samobójczym. Korona znów wydostała się ze strefy zagrożonej IV ligi. W najbliższą sobotę, 20 listopada Korona Piaski o 13.00 podejmie Tarnovię Tarnowo Podgórne, a Obra w samo południe rozpocznie wyjazdowy pojedynek z Centrą Ostrów Wielkopolski.

Klasę niżej też wiele się działo. Krobianka Krobia po triumfie nad GKS Rychtal 4:1 (bramki: Glapiak, Maryniak – samobójcza, Bujak, Urbański) jest już wiceliderem rozgrywek, wszak swojego meczu nie rozegrał dotychczasowy wicelider z Leszna, który miał podejmować lidera ze Skarszewa. Mecz odwołano w przeddzień spotkania, wszak u jednego z graczy Polonii potwierdzono zachorowanie na COVID-19. Póki co nie znamy nowego terminu meczu, który może wiele wyjaśnić w ligowej tabeli. W bólach rodziło się zwycięstwo Kani Gostyń, która pokonała przeciętną Astrę Krotoszyn 1:0 i to w doliczonym czasie gry. Niepocieszeni z Czekanowa wyjechali piłkarze Rawii Walbet Rawicz, którzy dwukrotnie prowadzili z Piastem po bramkach Zagórskiego w 2 minucie i Witkowskiego w 76. Za każdym razem przeciwnik odpowiadał. Odpowiedział też w w 83 minucie i to zacięte spotkanie zakończyło się wynikiem 2:2. Dzielnie w Kobylinie walczył PKS Racot, który długo skutecznie bronił się przez niemal 70 minut meczu. Niestety potem trafili doświadczeni piłkarze Piasta. Kolejno trafiali: Pacyński i Smektała i skończyło się porażką Racocian 2:0.

W 14 kolejce naszym zespołom nie będzie łatwo. W sobotę, 20 listopada Polonia 1912 Leszno zagra w Mroczeniu z Orłem, Krobianka Krobia w Krotoszynie z Astrą. PKS Racot z kolei o 13.00 podejmie w bardzo ważnym spotkaniu Piasta Czekanów. Wyjazd do Pleszewa czeka Kanię Gostyń. Dzień później, w niedzielę arcytrudne zadanie czekać będzie Rawię, która o 14.00 podejmie rozkręcającą się z meczu na mecz Ostrovię 1909 Ostrów Wielkopolski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gostyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto