O przestępstwie gostyńscy policjanci dowiedzieli się 11 stycznia przed południem. Wtedy do komendy zadzwoniła mieszkanka, która zorientowała się, że została oszukana.
Schemat działania przestępcy był wręcz modelowy. Zadzwonił do kobiety i podał się za jej wnuka. Powiedział, że był sprawcą wypadku samochodowego, w którym ranne miały zostać trzy osoby.
- Twierdził, że musi przekazać poszkodowanym 20 tysięcy złotych. Kobieta nie dysponowała taką kwotą, mogła uzbierać „jedynie” 15 tysięcy. Wnuczka oczywiście taka kwota zadowoliła, a starsza pani udała się do banku i wypłaciła pieniądze - relacjonuje Sebastian Myszkiewicz, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gostyniu.
Po powrocie z banku czekała na osobę, która w imieniu rzekomego krewniaka miała odebrać gotówkę. Zjawił się mężczyzna w wieku 30-35 lat. Poszkodowana dała mu pieniądze.
- Zorientowała się, że została oszukana chwilę później, w momencie gdy zadzwoniła do wnuczki. W rozmowie z nią dowiedziała się, że jej brat jest w domu i nie miał żadnego wypadku - mówi Myszkiewicz.
Oszusta szukają teraz policjanci z wydziału kryminalnego gostyńskiej komendy. Mundurowi uczulają, by ze szczególną ostrożnością podchodzić do sytuacji, w których ktoś prosi nas o pieniądze. Proszą też o kontakt osoby, które posiadają jakiekolwiek informacje mogące pomóc w ujęciu złodzieja.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?